Dom z 10 pokojami + 2 łazienkami + basenem....

Dom z zewnątrz:

Mój pokój:

Pokój Krada:

Pokój Drago i Ariel:

Kilka pokoi gościnnych:



Salon:

Jadalnia:

Łazienki Nr.: 1

Łazienka Nr.: 2

Ogród:

Baseny i jacuzzi:



Widok z okna:

Mój samochodzik...:D

*Wchodzę do domu...Idę do pokoju tam się rozpakowywuję....Po chwili przepieram się, kąpię i idę do basenu...*

*Wracam z basenu okryta ręcznikiem i karmię zwierzątka...*

Przylatuje na mych skrzydłach , stoje przed drzwiami , wciskam dzwonek
* Drrrrn ; Kwa Kwa Kwa *
-O prosze , dzwonek gra kaczuszki , fajnie ^^

-Y...Kto to może być...
*Mówię i okrywam się szlafrokiem i wycieram mokre włosy ręcznikiem...Otwieram...*
-O....(Uśmiecham się) Cześć...Krad...Wchodź...
*Mówię wpuszczam Cię i zamykam drzwi...*
-Rozgość się...ja jakby co jestem w łazience....

* odrazu na wjściu cie przytulam, gdy idziesz ja wciągam swój bagasz i odrazu sie pytam *
-Aniołku , gdzie mój pokoik ? :]

*Uśmiecham się...*
-Na piętrze, na końcu korytarze, po prawej stronie...-Dodaje po chwili...-Obok mojego pokoju...:]

- dzięki aniołku , (gwizd) , gdzie byłaś że tak słodko wyglądasz ? ^^
* po odpowiedzi ide zanieść swój bagaż *

*Suszę włosy i....skrzydełka... :lol: *
-W cukierni...-mówię śmiejąc się...

* wchodze po schodach (-Uff...) szukam pokoiku , na chwile zostawiam walize na korytażu i wchodze *

*Wychodzę ubrana w koszulę nocną i idę do basenu nakarmić Quickly...*

* gdy weszłem to odrazu do okna  ,  na balkon , opieram sie o poręcz i patrze jak ona chodzi po drodze , jak kręci tyłeczkiem , aż by sie chciało ^^ ; o kurcze , sry , odbiegam od tematu * ja znikniesz mi z oczu to aj ide po walizke i sie rozpakowywuje *

*Siadam nad brzegiem jeziora i karmię Quicklyego...*

* po rozpakowaniu ide pod prysznic ; potem po jakąś bielizne , o nie latam nagi po korytrzu XD , szukam sexi majtek i potem lece do sofi przytulić i też chce pogłaskać delfinka ^^ * :*

-Możesz go pogłaskać...-mówię, patrzę w oczy delfinka..Po chwili on podpływa do Ciebie i nadstawia się do głaskania...
-Grzeczny delfinek...-mówię z uśmiechem na twarzy...
*Wstaję, myję ręce, idę do swojego pokoju i kładę się na łóżko, zamykam oczy...*

* dobra , delfinku ,idź juź spać  , rozprostowywuje skrzydła i przylatuje na balkon lub okno sofi , wchodze i kłade sie obok sofi :* , przytulam sie i próbuje zasnąć  *
szept - hmmm... , perfumy o zapachu róży

*Uśmiecham się...*
-Słyszałam...-mówię i zasypiam...

- dobranoc rożyczko
* podsuwam sie bliżej i cie obejmuje , również zasypiam *

PS. ja nie hrapie XD

* otwieram oczy i powoli wstaje by cie nie obudzić ,przeciągam sie , rozprostowywuje skrzydła , po czym ide do łazienki wziąść prysznic *

*ide do pokoju sie przebrać w coś czadowego , wychodze na przeciwko domu , odlatuje , na lodówce zostawiłem kartke że poleciałem do sklepu *

*Przylatuje z mym pieskiem i zakupami , Zaki idzie sie przejść po domu a ja do kuchni*
*chowam psią karme i kłade zakupione żeczy na blad , po czym przygotowywuje śniadanie*
*zaczynam od parówek , kroje karzdą w niezbyt gróbe kawałki *
* szukam patelni, po znalezieniu szukam olejiu , gdy znalazłem
nakładam na patelnie i włanczam ogień, po czym wrzucam parówki*
* kroje pomidory , tak ze 3-4 pomidory w kosteczki, które też wżucam na patelnie ,
czekam aż sok z nich wypłynie , jak już wycieknie to wlewam koncentrat pomidorowy i mieszam ,
dodaje jeszcze troszke ostrego chili w proszku i ciągle mieszam * wyciągam łyżke z szuflady i próduje z patelni czy juz gotowe
-hmmm... ; jeszcze troche na ogniu musi postać *

//o kurcze , rozgadałem sie XD//

*reszte rzeczy wstawiam do lodówki , wszukam miski (takie do zupy) , wyciągam ze dwie i nakładam po troche , reszte jaka zostanie na patelni biore w dużą miske i wstawiam do lodowki, miski z jedzeniem biore do , yyyyy... , salonu ? mówie do siebie: *
-gdzie jest salon ??

*Budzę się...Przeciągam...Myję się...Przebieram w sukienkę...i wychodzę z moimi zwierzakami na dwór...*

* ja sie zastrzele , stoje na środku kuchni i nie moge znaleść Salonu ani jadalni *
- Help !

*Wchodzę, a za mną wbiega Blondy i Petra...*
*Otwieram drzwi obok kuchni...i pokazuję jadalnię...* :P

- Dzięki ^^
* wchodze z dwiema miskami mej potrawy , a Zaki chodzi za mną i patrzy czy to dla niego XD *
- nie ma nic dla ciebie Zaki
* stawiam miski i  siadam ...*
- Aniolku , może śniadanie

-Nie, dzięki narazie nie jestem głodna...
*Mój Blondy patrzy nieufnie na Zakiego... *
-Muszę odwiedzić jeszcze Quicklyego...-mówię i wychodzę...

//a ja sam smutny będe pałaszował //
* Zaki przywitaj sie z blondy
* Zaki= HAŁ * XD

*Blondy gapi się z irytacją na Zakiego, a po chwili odwraca się i odchodzi...*
*Tymczasem ja wskakuję do basenu i bawię się z Quicklym..*

* po chwili Zaki do mnie mówi : *
Zaki: Jakiś dziwny jest ten pies
Ja: ... ?

*Blondy siada nad brzegiem basenu i patrzy się na mnie...*
*Ja nurkuję i pływam z delfinkiem...*

*skończyłem jeść , odniosłem talerz i poszłem na piętro na balkon *
*jak sie wynurzasz to podlatuje i sie pytam : *
- może ze mną popływasz w łużku po śniadaniu ?

-Noo, wiesz...-mówie oburzona i wylatuje z wody...
-Na, to nielicz..-odlatuje na dach i tam siadam...

-ale słodko wygląda jak sie złości , prawda blondy ?
-Hau
-taa , wiem
* delfin mnie ochlapuje wopdą *
- aaaa , nie moge latać , skrzydła mokre
* PLUUSK *

*Wylatujesz z wody pod wpływem jej ciśnienia i lądujesz na trawie...(Mój żywioł to woda... :p ) *

- Dzięki ^^ , a moze coś jeszcze
* właśnie duży wiatr cie spycha z dachu , jest taki duży że lądujesz w mych ramionach ^^ *
- To co teraz :zadowolony:

-Postawisz mnie grzecznie na ziemi..-mówię...

- Hmmm... , no dobra :zadowolony:
* podchodze do basenu i cie puszczam :zadowolony: ,wskakuje za tobą *
*zaczynam sie letko śmiać z nas*

*Delfin tez się śmieje...; Patrzę na Ciebie trochę zła...Wynurzam się i siadam na brzego basenu...*
-Powiedziałam na ziemi!!

- rozchmurz sie ^^
*głaszcze delfinka ; podpływam do ciebie, siadam obok ciebie , przytulma cie i mówie : *
-naprawde , zabaw sie , spójrz na delfinka , co widzisz ?

*Wzdycham i głaszczę delfinka...; Uśmiecham się...*
-Oki...Złap mnie!-mówię i spycham cię do wody, a sama odlatuję.... :p

- aaaaa a a  a    a a  gul gul gul
*wynurzam sie i mówie*
- ej no to nie fer , twoje skrzydła są chyba wodo odporne

-Mój żywioł to woda więc co się dziwisz...-mówię i pokazuję Ci figlarnie język i chowam się za filarem, opierając się o niego...

mała złośnica - w tej chwili wyłaże zwody i sie nieco koncentruje
* po chwili czyjesz wiatr w skrzydłach , który cie pcha , nie możesz sie przeciwstawić ; iiiii chlup , jesteś w wodzie XD *

*Przez dłuzszy czas nie wypływam...*

* nurkuje , podpływam i łapie cie za nogi xD *

*Chwytam płetwę grzbietową delfina i w ten sposób on nas ciągnie pod wodą przez cały basen...*

trzymam sie nadal , wydmuchuje powitrze i w mych ustach powstaje nowe , to moge tak ciągle

*Puszczam się, unosze się na wodzie i zamykam oczy...*

łapie ciewyżej , i sie z tobę wynóżam , kłade cie obok basenu i wykonuje 1 pomoc xD  :*

*Daje ci plaskacza w policzek..*
-Przeciez ja żyje...Po za tym wpierw się sprawdza puls...-mówię i siadam obrażona....

<pękam ze śmiechu> 
-Hahahaha... , fajna ... Haha , ...zabawa co? Haha

-Jak dla kogo...-mówię
*Wstaję, jem...y...śniadanie?...:lol:...Myje się, przebieram i siadam w salonie na kanapie...*

* pare obrotów w kółko i jestem suchy  , wlatuje na swój balkon , wchodze do pokoju , przebieram sie w coś wygodnego i  schodze na dół *
Zaki !! do nogi Zaki !!
*Zaki przychodzi zaciekawiony* * zakładam mu obroże i sie pytam Sofy *
- To jak przejdziesz sie ze mną i ze swoją blondy ?

*Uśmiecham się...*
-Tak...Blondy...-Wołam pieska.
*Zakładam mu obroze...*
-To, gdzie idziemy??-pytam

-a może być C.D.Las ??

*Wchodzimy do domku...Karmię zwierzątka i kładę się na łóżku w moim pokoju...*

* też daje psu jeść i ide pod krótki prysznic , biore se potem jakieś gatki i przylatuje do twego okna , po otwarciu sie pytam : *
- mogę ?

-Tak...-mówię i zamykam oczy...

-takie wielkie wyro jest na dwóch osób mój aniołku - po tych słowach zamykam okno i wskakuje pod kołdre przy tobie
* i mocno sie :hug: albo :love: zależy jaką stroną jesteś do mnie odwrucona *

(Leże na plecach...) *Wzdycham i patrzę się w sufit...*

- co tak wzychasz , chyba za mocno cie przytulam *zwalniam uścisk*

-Nic...duszno mi...-mówię, szybko odwracam głowę i opanowywuję rumieńce...

widziałem smugę rumieńca :zadowolony: , co do mnie czujesz ? bo ja nie jestem :stupid:

-Co? Ja??
*Robię obrażoną minę i odwracam się do Ciebie plecami; Odwrócona plecami delikatnie rumienie się......(Ja to jestem dobra xD ) *

- wstydnisia ^^ ; No powiedz co do mnie czujesz *gilgocze cie i mówie -Kochanie ty moje- gilgotki *

*Śmieje się...*
-Co ty sobie wmawiasz??...Ja wstydnisia...Phi...-mówię nadal odwrócona do Ciebie plecami...

- oj oj oj , zastosuje drastyczne środki , ale ostrzegam , nie dałaś mi wyboru :D
* lewym skrzydłem zdejmuje załą kołdre z łóżkai ; i tym samym skrzydłem okrywam nas *
-ostrzegałem
* po tych słowach nawet sie nie spostrzegłaś że zostałaś odwrócona ; trzymam swe dłonie na twych ramionach*
-sam odkryje co czujesz
* w tej właśnie chwili twe usta zetkneły sie z moimi (nie tak jak sie całuje mamexD) , z języczkiem *

*Patrzę przez chwilę na Ciebie...Po chwili oplatam Ci ręce wokół szyi i oddaje się twojemu pocałunkowi...* ^^

*me myśli : *
// anioł z nieba , a jeszcze jaki język , hmmm... //

*Głaszczę twój policzek i oddaje się twoim pocałunkom...*

* ooj , chyba cie złapałem za bioderka ^^ , myśle : *
// chce żeby ta chwila trwała wieczność //

*Oddaje Ci namiętny pocałunek i głaszczę cię po główce...*

-chcesz tego ?
* w tym momęcie sie ,chyba ci wsuwam ręke z tyłu *

*Patrzę ci ufnie w oczy...*
-Tylko, jeśli ty tego chcesz...-szepcze Ci w uszko...

-ostatnie pytanie
*przytulm cie mocno *
- co do mnie czujesz , chce to usłyszeć

-Kocham Cię...-szepcze Ci w uszko-...Bardzo...-dodaje po chwili...

[Post ocenzurowany przez nadawcę]

:lol: *Zasypiam wtulona w Ciebie...*

-śpij dobrze mój aniołku , jutro też jest dzień ^^
*szeptem powiedziałem  i też sie wtuliłem , rozmyślam patrząc za nią *

*Śpię... :sleep: *

* a ja wzdycham , co jutro może sie stać *
-yhh
* ale zaczyna sie cieszyć chwilą i zamykam oczy * * przez długi czas nie śpie i nieświadomie zdejmuje ci stanik *

*Budzę się i patrzę na Ciebie podejrzliwie...*

* chyba jakiś nie miły wzrok łazi mi po twarzy *
-możesz ze mnie to zdjąć kochanie ?

-A możesz mi nie ściągać stanika?-mówię...

-ja ci ściągnołem stanik ?!? * po chwili patrze na siebie i widze TWÓJ stanik na SOBIE * - żeczywiście xD

*Patrzę na Ciebie...*
-Ładnie Ci w nim..-mówię śmiejąc się...

-skoro już o tym mowa , ty ładnie wyglądasz bez ; no chodź tu ma anielico
* przy tych łowach zdejmuje stanik z siebie ale zakładam na głowe i cie przytuuulam *...

*Przytulam się do Ciebie, a po chwili idę się umyć pod prysznic...*

- wiesz że latasz bez stanika ?

( xD Nie słyszę bo się myję...) *Po chwili wychodzę ubrana w krótkie spodnie i bluzkę na naramkach...i tak ubrana idę nad basen i karmię delfinka...*

wychodze też pod prysznic , po drodze spotykam Zakiego
Zaki= Co robiliście ? czemu mnie nie zawołałeś gdy miałeś kłopoty? gdzie idziesz ??
Ja=nie twoja sprawa , JASNE ?
Zaki= Jasne jak słońce
on sie zatrzymał ja ide dalej , po chwili Zaki mówi sam do siebie
Zaki= co mu jest ?

*Zasypiam przy basenie...*

* po umyciu sie wychodze na balkon ; spokojny ; po chwili widze cie leżącą przy basenie *
* przylatuję , biorę cię w ramiona i zanosze do łóżka *
* przelatuje do swego pokoju i sie powoli pakuje , zabieram tylko pare żeczy z ubrań *

Przylatuję i dzwonię do drzwi. Powoli składam skrzydła

*Składam skrzydła...I wyjmuję kluczyki..*
-Sofy mi je dała...- mówię i otwieram...

Wchodzę z Shadow'em za Ariel

*Biorę swoje bagazę, wchodzę do naszego pokoju i zaczynam się rozpakowywać...*

Wchodzę za Ariel. Kładę Shadow'a na bezpieczne miejsce. Rozpakowuje się

*Skończyłam...Siadam na brzegu łóżka i patrzę jak się rozpakowywujesz...*

Kładę ostatnią rzecz w szafie i upadam na łóżko mówiąc - Nareszcie. Samba która siedziała na twoim ramieniu wystraszyła się upadku i poleciała obok Shadow'a mówiąc - Wariat Wariat

*Uśmiecham się z Tego co mówi Samba...Patrzę jeszcze przez chwilę na Ciebie, a później spuszczam wzrok...."Zakochałam się po uszy...-myślę..." *

Samba patrzy na Shadow'a a ja patrzę na Ciebie.

*Rumienie się, bo czuję Twój wzrok na sobie..* :shy:

Wstaję i całuję Cię w policzek. Podchodzę do Shadow'a i odwijam mu bandaż

*Rumienie się i patrzę uważnie na... Shadowa...*

Shadow rozwija skrzydła. Leci do Ciebie i przytula się jakby chciał Ci dziękować. Patrzę na was z Sambą

*Uśmiecham się promiennie i delikatnie głaszczę jastrzębia po główcę..*
-Cieszę się, że już wszystko z Tobą dobrze..-mówię i uśmiecham się...

Mówię do ptaków żeby się przewietrzyły. Na ten znak wyleciały przez okno. Kładę się na łóżku i romyślam

*Wstaję, wyjmuję kawałek materiału i naprawiam sukienkę, którą podarłam, aby móc zabandazować Shadowowi skrzydło...*

Patrzę w sufit rozmyślając o różnych rzeczach

*Naprawiłam sukienkę, kładę się na drugiej połowie łóżka i patrzę w sufit...*

Obejmuję Cię i dalej myślę

*Delikatnie rumienie się i patrzę na twoje ciemne zamyślone tęczówki...*

Całuję Cię w usta

*Oddaje się twojemu pocałunkowi...* ^^

Masz jakiś pomysł co będziemy jutro robić? - pytam przytulony

-Hm...Może...poplywamy w basenie?-pytam wtulona.
*Zaraz serce ze szczęścia mi wyleci z piersi-myślę*

Dobrze ale to jutro bo dzisiaj jestem trochę zmęczony - mówię to i daję ci całusa w policzek

-Dobrzę...-mówię i wtulam się do Ciebie...-Wiesz, Drago...Ja...

Tak - mówię to przytulony

-...Chcę żebyś wiedział, że czuję się przy Tobie bezpiecznie...-mówię i nieśmiało patrze Ci w oczy...

Uśmiecham się i mówię - Dzięki że obdarzyłaś mnie takim zaufaniem.

*Uśmiecham się promiennie, nieśmiało całuję Cię czule w usta i wtulam się w Ciebie...*

Przytulam Cię i też całuję Cię w usta

*Oddaję się twojemu pocałunkowi...i myślę : "Chciałabym, aby ta chwila trwała wiecznie..."

Poczekaj tu chwilę zaraz przyjdę. Wybiegam szybko

-Oki...-mówię, zamykam oczy i uśmiecham się na myśl o tej chwili...

Przychodzę z tacą i mówię - Przyniosłem Ci kolację. :) Smacznego :) Całuję Cię w usta i idę do łazienki

-Dziękuję...-mówię i częstuję się posiłkiem...

Śpiewam i myję się :P

*Uśmiecham się, kończę posiłek chowam do zmywarki, myje się w drugiej łazience, wychodzę ubrana w koszulę nocną i kłade się na łóżu...*

Wychodzę z łazienki ubrany w strój nocny. Kładę się do łóżka

*Przewracam się na bok, skulam się i zamykam oczy...*

Obejmuję Cię i zamykam oczy. Przylatują ptaki

*Wtulam się i patrzę się w twoje tęczówki...*

Ptaki zasypiają. Całuję Cię w usta i zasypiam

*Oddaje się twojemu pocałunkowi i głaszczę twój policzek...*

Budzę się i idę do łazienki

Wychodzę i schodzę na dół. Włączam telewizję

Czekam aż ktoś mnie odwiedzi. Siedzę sam z Shadow'em na ramieniu

hej :) nie przeszkadzam??

Otwieram drzwi i mówię - Nie proszę wejdz

co porabiasz?? :)

Narazię nic rozgość się proszę. Mówię i idę do kuchni. Może chcesz coś do picia - pytam

tak poproszę...siadam na kanapie :)

Przynoszę szklankę soku i mówię - Proszę. Siadam na kanapie

<piję sok> masz ładne ptaki :)

Dzięki - mówię. Samba też się odzywa - Dzięki dzięki

<uśmiecham się i patrze na ptaki>

Shadow podlatuję do Ciebie i patrzy Ci w oczy

<głaszcze ptaka i usmiecham się,płynie mi łza po policzku>

Co się stało - pytam. Shadow odlatuje

miałam kiedyś podobnego ptaka <spływają mi łzy po policzkach>

I co się z nim stało? - pytam

nie chcesz wiedzieć ;( <nadal lecą mi łzy>

*Budze się, myje się, ubieram, suszę włosy i idę do kuchni zrobić śniadanko....*

Zasnąłem na kanapie xD

*Przynoszę jedzonko i budze cię delikatnym pocałunkiem... :* *

Powoli otwieram oczy. Samba podfruwa i mówi - Pobudka Pobudka

*Uśmiecham się...*
-Masz jedzonko...-mówię i sama się częstuję....

Dziękuję. Częstuję się i mówię - Dobę śniadanie - uśmiecham się

-Cieszę się..-odpowiadam...-Jak się spało? xD

Niewygodnie troszkę xD

-Acha...-kończę, wkładam naczynia do zmywarki, kładę się na kanapie i zamykam oczy....

Kładę się obok Ciebie i przytulam Cię. Całuję Cię w usta i zamykam oczy

*Wtulam się w Ciebie...*

Przytulam Cię do mnie

*Patrzę na Ciebie i uśmiecham się...*

Ptaki przylatują i patrzą się na nas :)

Zasypiam wtulona w Ciebie....

*Budzę się, biorę prysznic karmię zwierzaki i idę nad basen...Tam bawię sie wodą...*

Przylatuje z wakacji i widze że ktoś śpi na kanapie
:huh:

*Bawię się z delfinkiem...*

ide do pokoiku , zostawiam walize , przebieram sie w letnie ciuchy i wlatuje na dach

*Siadam na lezak przy basenie, zamykam oczy i releksuje się...*

nic nie czujesz , a tu nagle cie podnosze i przenosze na dach (razem z leżakiem)
-Siemka ^^
odrazu dostałaś buzi :*

*Otwieram oczy i śmieje się..*
-Siemka! :)
*Całuję Cie w kącik ust..*
-Jak było na wakacjach?

-marnie , zadzwonić nie mogłem , brak zasięgu

*Machnęłam rękę...*
-Czyli dobrze się bawiłeś?-pytam i siadam na brzego dachu...*

zjeżdżam na twój poziom dachu i ... i i .... tulimy :hug:

Uśmiecham się, wtulam się w Ciebie i patrzę w niebo...*

*marzę o marzeniu który sie spełni xD*

*Pukam Cię delikatnie w główkę...*
-Halo!? Jest tam kto??!
*Wstaję śmiejąc się, biegnę na srodek dachu i pokazuję ci figlarnie język..*

*marzę o tym że ktoś mi p[uka w głowe :) , :huh: czekaj , :o nie to marzenie , a , już pamiętam :madrala: *

*Śmiejąc się, zlatuję z dachu i siadam na brzegu jacuzzi...*

* marząc se położyłem sie , zleciałem z dachu :dol: i do jacuzzi wpadłem , pływam i marzę *

*Śmieje się...*
-O czym, tak myślisz?

- o tym co masz xD i co z tym zrobić xD

*Patrzę na Ciebie oburzona...i po chwili odlatuje...i siadam daleko w ogrodzie na ławce..*

wylatuje z wody i leca nad ogrodem szukając cie
-Aniołku , ja tylko żartowałem , przepraszam!

// Temu to tylko jedno w głowie-myśle...-Żałuje, że spytałam...Mogłam sama się domyslić..//
*Głaszczę Blondiego, który do mnie przyszedł..*

*wracam do mego pokoju i rozmyślam leżąc na łóżku , na które właśnie wskakuje Dabi i Nera ,z pod łóżka wynurza sie Zaki , a w drzwiach balkonowych jest Niki *

*Przebieram się i idę pływać do basenu...*

*idę na balkon , opieram sie o poręcz i cie obserwuje* #reszto robi to samo#

*Wychodzę i wycieram sobie włosy ręcznikiem..*

** zauwarzyłaś że twój ręcznik nagle unosi sie w powietrzu**

*Patrzę zdziwiona, po chwili wzdrygam ramionami i siadam na ławce...*

**nie zauwarzyłaś jednak że ręcznik położył sie na twoim kotku i że kotek teraz wygląda jak batman i walną w drzewo xD **

*Szybko odrzucam ręcznik i głaszczę kota...Zamyślona opieram się o ściane domu...*

*wychylam sie i pytam *
-O czym tak myślisz piękna ?

*Uśmiecham się i szepcze...*
-O, tym i owym....

# Dabi właśnie cie oplątał gróbymi gałęziami wokół nóg # *zlatuje na dół , tule cie , opieram letko głowę na twym ramieniu i mówie letkim głosem *
-czyli o czym ?

-Ale jesteś ciekawski...Nie powiem..:P

- a jak dam ci buzi ? :*

-Nie...-mówię i pokazuję Ci figlarnie język...-Niech Dabi mi uwolni nogi..

-Jeśli chcesz by dabi uwolnił cie to musisz podać hasło i dać buzi
* dabi zeskakuje z balkonu *

*Patrzę na Ciebie oburzona...Zsuwam się po ścianie, opieram się o nią i siadam przy niej...*
-Hasło...Też sobie wymyślił...

- wystarczy że powisz o czym myślisz ale z buziaka nie zrezygnuje :p

*Daje Ci buziaka w policzek...xD i mówie...*
-O, tym, czy kupić sobie nowego zwierzaka...:p A, teraz mnie wypuść...

# Dabi uwalnia cie ale przy uwalnianiu wpad PLUSK! , do wody i Nera do wyciąga #
* po buziaku byłem :D, ale po pytaniu zamyśliłem sie i mówie *
- kupiłbym , ale są tylko 2 takie zwierzaki , łapiesz ?

*Pstrykam Cię w nos..*
-Ale ty jesteś łatwiowierny...-mówię i uciekam ze śmiechem..

-ZAKI , APORT xD
#zaki biegnie przed ciebie i równa do twojego biegu#
-NIKI , HOOP xD
# niki skacze i londuje na twych plecach , po czym ty upadasz na Zakiego plecy#
-ZAKI , DO NOGI xD
#zaki przybiega z tobą na plecach , a Dabi i Nera skaczą na twe plecy #
-czysta improwizacja Kumple
Nera-Miał!
-I kumpelki ^^;
-co teraz powiesz :mrgreen: ??

-Powiem, że chyba się zgrzałeś...
*Mówię i uderzam Cię ztrumieniem wody z moich rąk i spadasz do basenu...Kładę sie na lezaku i smieje się...*

- jaka chłodna woda ^^
*rzucam cie do basenu (telek.)*
- jak sądzisz ? :zadowolony:

-Jak ja Cię zaraz....-mówię smiejąc się i podtapiam Cię...

Bul Bul bul !!
# Nera widząc to podtapia też ciebie #

*Śmieje się...Po chwili przestaję...poważnieję i kładę się na wodzie...*

-Rozchmurz się albo urzyję cię jako deski do pływania xD ; żartuje
# Niki zaczyna frówać nad nami , próbuje nas rozbawić robiąc śmieszne miny ale to nie działa #

*Chichoczę i nurkuję..*

:huh:
-a ja leżę

*Siadam na brzego basenu i wyciskam wodę z mokrych włosów i sukienki...*

*jakoś podpływam nie ruszając sie*
-do kąd idziesz ? ZAKI , OGIEŃ
*tuż obok ciebie zaki chuha i ogień sie rozpala*

-Nie, wiem...-odpowiedam tajemniczo...
*Idę pod prysznic, przebieram się...Suszę włosy, idę do....Tam grzeje się przy kominku i jem pomarańcz...*

*wychodze z basenu*
-ZAKI ! NIKI!
# zaki rozpala ognisko , niki jest obok ogniska metr wyżej i dmucha w mą strone #
-jak cieplutko ;;; Chyba już wyschłem , DZIĘKI !
# Nera gasi ognisko wodą #
*ide do ... *
-Jak to sofy powiedziała ? a tak :

Sofy napisał:

idę do....Tam grzeje się przy kominku i jem pomarańcz...

-no kurde mol , gdzie ona poszła , Zaki , niki i Dabi , przeszukać dom i ogrót !

*Wywalam skórkę od pomarańczy do kosza w kuchni...Wracam .... tam i kłade sie na sofie...Zamykam oczy..*

- Niki Dabi ?
#niki i dabi machają główkami na nie# #Zaki biegnie i wrzeszczy : #
Zaki: Znalazłem ją !!
-prowadź !
...
*wchodząc do pokoju widze cie i na chwile wychodze *
-ZAkI ! ty sie drzesz a ona śpi -powiedziałem to głośnym szeptem

*Uśmiecham sie i zaczynam czytać książkę...*

... cisza *

*Odkładam ksiązkę i patrzę zmyślona w sufit...*

* myśle : ciekawe czy ma głupawke *
*kłade sie na ziemi i telekinezuje sobą ,kurcze , jeżdże po podłodze xD**wbijam do pokoju , rozpędzam sie , AAAAaaaa! , Jebudu ,walnołem w kanape*
-ma głowa

*Patrze na Ciebie...*
-Nic, Ci nie jest?

___/\__     _______
|@   @|   /           \
| \___/|  | BUZI !  |
\__\/_/ <________./

*Uśmiecham się i siadam na kanapie...*

___/\__     _______
|@   @|   /           \
| \___/|  |daj buzi !|
\__\/_/ <________./

-A co będę z Tego miała?

___/\__     _______
|@   @|   /           \
| \___/|  |BOLI     |
\__\/_/ <________./

-Nadal Cię boli?
*Mówię, klęczę obok Ciebie i głaszcze Tobie główkę...*

___/\__     _______
|@   @|   /    auł   \
| \___/|  |daj buzi !|
\__\/_/ <________./

*Uśmiecham się i daje Ci buzi w czułko...:) *

* błyskawicznie wstałem , wziołem cie w ramniona i zaniosłem na góre do mojego pokoiku *
& zgaduj co sie dzieje za dzwiami :zadowolony: &

* :hug: Tulimy się....; Wtulam się w Ciebie...*

&tam sie dzieje jeszcze piękniej :mrgreen: &
*szkoda słów :mrgreen: *

*Zasypiam w ubraniu, wtulona w Ciebie...*

* myśle : "No nie , a tak fajnie miało być" *

*Budzę się....Biore kąpiel....Przeieram się...(Tak jak w sygnie...) Karmię zwierzaki...Wypuszczam je na dwór....Siadam na ławce w ogrodzie...*

-Szypka jest , w 5 sek. to wszystko zrobić
* wstaje , biore szybki prysznic i biegne najkrótszą drogę (przez balkon) *
-AAAAaaaa...   %PLUSK%
* potknołem sie , przeleciałem nad balkonem i do basenu *
-Ten basen zawsze tu był ??

*Patrzę w niebo............*

-Ble , słona troche

*Spaceruje po ogrodzie...*

-GUL GUL GUL...

*Dochodzę do basenu.....Wyciągam Cię z niego...*
-Ten, to pakuje się w kłopoty...Eh....
*Sprawdzam lusterkiem, czy oddychasz....(Czy pojawi sie para na lusterku....)*

nie ma pary

*...Hm...Jak to nazwać.....Wykonuję pierwaszą pomoc......*
//Jak on mnie nabiera, to już NIGDY się do niego nie odezwę.....-myślę//

@_@
*zaraz będe latał jak balon , nadmuchany jestem xD*

*Używam swojej mocy (W końcu jestem Medic Angel)...; Odzyskujesz przytomność...*

- wole tradycyjną metode , może poćwiczymy tą tradycyjną ... ?? :D
* :hug: *

*Patrzę na Ciebie zaskoczona...Kręcę głową....*
-Och....Mógłbyś na nastepny raz uważać?

...;...;... :*

*Uśmiecham się...*
-To, chyba znaczy: tak....
*Przytulam Cię...Po chwili idę dalej spacerowac po ogrodzie....*

* a ja se leże *

*Kładę się na trawce i patrzę w niebo....*

* a ja leżę , ale fajnie ;] *

*Obracam się na bok, wzdycham i zamykam oczy.*

...

*Przychodzę do Ciebie i przytulam się....*

-Może przekładaniec ? :D
* w tym momęcie przekładam cie na mnie *

*Śmieje się...Przekręcam się tak, ze ty leżysz na mnie...*

-turlamy sie ? :D
* a ja znów sie przekręcam spowrotem xD i twe bioderka przyciągają me dłonie jak magnes :mrgreen: *

*Nadal się śmieje, całuje Cię w kącik ust i przeturlam się tak, że znowu ty jesteś nademną...*

*jak to w The Sims 2 , Roxy > Pocałuj > Namiętnie *

*Oddaje się twojemu pocałunkowi...*

*przy pocałunku w turlamy sie , aż HLUP! , w wodzie xD *

*Wynurzam się z wody i wybucham smiechem....*

* wynurzenie , :hug: i :mrgreen: *

*Nadal się śmieje, a po chwili siadam na brzegu basenu....*

* podpływam do ciebie *
-Rekin !
*łapie za noge i wrzucam cie do basenu xD*

*Wypływam...*
-Tobie tylko głupoty w głowie!-mówię i udaję obrażoną, po chwili zaczynam się śmiać; Rękami opieram się o twoje ramiona i zaciągnęłam Cię pod wodę...

*wynurzam sie z tobą i mówię *
-Nie tylko ja mam głupoty xD
- zauważyłaś że codziennie bawimy sie w basenie :huh: ??

*Udaje zamyśloną....*
-No....W sumie, to tak....
*Śmieje, się....Wychodze z basenu...Idę do łazienki...Tam, biorę kąpiel...*

* idę za tobą , jak zamykasz mi dzwi przed nosem to pukam i sie pytam *
-mogę dołączyć ?:D

*Przekręcam drzwi na klucz, kręcę głową i myje się....:P *

* widze dabiego , przechodzi , wchodzi przez drzwi jak duch *
-Jestem chory :sick:

*Umyta, owijam sie ręcznikiem...*
-Biedactwo.....
*Kładę delikatnie rękę na jego grzbiecie, używam mocy, aby poczuł się lepiej; Przebieram się w sukienkę....Biorę Dabiego na ręcę i kładę na fotelu w salonie...Głaszczę go po główce...*
-Odpoczywaj...

* moje myśli :mogłem kazać mu kopać dziure do chin , do licha; patrze na nich i znów myśli: też tak chce ; ide do pokoju *

*Daje mu odpowiednie lekarstwo...Wchodzę do Ciebie do pokoju...Chwytam Twoje ręcę i deliktanie i czule Cię całuję...*

* przyciągam cie do siebie i chyyybaaaa spaaaadaaamyyy naaa , PUFFFF , łóżko *
-co cie tu sprowadza ? -mówie letkim głosem zadowolenia ^^

*Kładę się obok Ciebie, lekko uśmiechnięta...*
-Ty...-mówię, pstrykam Cię w nos i delikatnie Cię całuję w usta...Potem, wtulam się w Ciebie...

*Przekładaniec , przekładam cie na siebie *
- Tym razem nie spadnijmy z łóżka xD

*Śmieje się...*
-Oki...^^
*Całuję Cię w kącik ust i wtulam się...*

*odpinam 3 guziczek w twoim stroiu *

*Mam zamknięte oczy...Uśmiecham się...*
-Krad...Co ty kąbinujesz?

*odpinam 2 guziczek *
- Nic zwykłego :zadowolony:

*Chwytam rękę...*
-Na pewno?

- Nic Zwykłego , coś co ci sie spodoba :zadowolony:
* drugą ręką nachylam twą główkę i daje ci francuskiego całusa *

*Puszczam rękę, owijam obie wokół twojej szyi i oddaje się twojemu pocałunkowi...*

*odpinam 4 guzik i wkładam ręke pod bluzke *

*Oddaje pocałunek...*

*drugą ręką odpinam ostatni guzik i też wkładam pod twą bluzke *

*Uśmiecham się i nadal Cię całuję...*

* teraz to ja podtrzymuje pocałunek *

*Ściągam Ci bluzkę i błądze rękoma po twojej klacie...*

*przybliżam cię , bym mógł poczuć te ciało na moim , zdejmuje całkowicie twą bluzkę *

*Zdejmuje Cię spodnie.......*

*Robię obrót na ciebie , i zdejmuje z ciebie tą , różową , obcisłą bieliznę :] *

*Zdejmuje ci bokserki i nadal Cię całuję....*

[ GIGA CENZURA , nadane przez nadawcę postu ze wzglębu na młodych widzów, to co robie z sofy jest złe :] ]

*Wtulam się w Ciebie i zamykam oczy...*

* fajnie , jesteś my razem , pod kądrą , nagi , ona zasneła na 3 tyg xD , a ja robie co chce xD *

* Patrząc na sofi daje jej francuskiego... , yhh :) i trzymam ten pocałunek przez długi czas :* *

* narzucam sofy na siebie , z pocałunkiem nie przestaje :zadowolony: ... *

* niech ta chwila trwa do 09.07 , :* ... nie moge przestać :zadowolony: *

fajne sygnaturki

Pogłębiający się kryzys gospodarczy coraz bardziej obnaża fasadowość budowanego od lat przez Kreml wizerunku Rosji jako kraju o wolnorynkowej gospodarce, który pod względem standardów w niczym nie odstaje od Zachodu. Gdy tylko pojawiły się problemy, władze szybko odkurzyły stare sowieckie metody walki z naturalnymi procesami ekonomicznymi za pomocą represji skierowanych przeciw ludziom. Pogłębiający się kryzys gospodarczy coraz bardziej obnaża fasadowość budowanego od lat przez Kreml wizerunku Rosji jako kraju o wolnorynkowej gospodarce, który pod względem standardów w niczym nie odstaje od Zachodu. Gdy tylko pojawiły się problemy, władze szybko odkurzyły stare sowieckie metody walki z naturalnymi procesami ekonomicznymi za pomocą represji skierowanych przeciw ludziom. amietacie afere miesna za Gomulki? Zaklady miesne produkowaly >>nadwyzki<< miesne, ktore potem na lewo oddawano do sklepow i je na lewo odsprzedawano. Kilku dorobilo sie po pare milionow owczasnych zlotych ($1 = 80 zl), za co dostali dozywocie, a szef gangu zostal powieszony. Oto prawo Polski.

Jak poinformował rosyjski niezależny dziennik "Wiedomosti", w reakcji na silny wzrost cen wynikający z galopującej inflacji, Prokuratura Generalna rozpoczęła na wielką skalę kontrole w sklepach spożywczych w całym kraju.
http://klimatyzator.npx.pl
http://klimatyzatorek.blox.pl
http://klimatyzatorek.blogspot.com/
Kto sieje wiatr ten zbiera burzę. Na wiosnę ruski będa wpie......ać trawę i szczaw bo nie będą mieli za co kupić żywności dzięki ich ukochanemu
http://automat.ciki.me/
http://klimaty.y0.pl
http://decyzje.bblog.pl/
http://www.klimatyzacje.hpu.pl

Przedstawiciele działających w Rosji wielkich sieci detalicznych, takich jak Auchan, Lenta, X5 Group and Dixy, zdradzili gazecie, że we wtorek państwowi inspektorzy weszli do dużej liczby sklepów, dzierżąc listy od prokuratury, która wyznaczyła kontrole od 20 do 23 stycznia. Bardzo dobry ruch prezydenta Putina tylko przymusi pregierz, zadne laskawosci zadna robta co chceta jak w PRL bis. Kiedy mozna bylo p[uscic na zywioł to mozna ale teraz musi byc pzrymus aby nie bylo rabunku prywaty i zlodziejstwa wobez milionow ruskich ludzi. garstka cwaniakow i oszustow miala sie dobrze ale teraz kraj jest w potzrebie wiec musicie pomoc rodakom krwiopijcy.

Jak poinformował rosyjski niezależny dziennik "Wiedomosti", w reakcji na silny wzrost cen wynikający z galopującej inflacji, Prokuratura Generalna rozpoczęła na wielką skalę kontrole w sklepach spożywczych w całym kraju.

Przedstawiciele działających w Rosji wielkich sieci detalicznych, takich jak Auchan, Lenta, X5 Group and Dixy, zdradzili gazecie, że we wtorek państwowi inspektorzy weszli do dużej liczby sklepów, dzierżąc listy od prokuratury, która wyznaczyła kontrole od 20 do 23 stycznia.